Mimo, że od kilku tygodni mamy już kalendarzową jesień, a kolorowe liście regularnie lecą z drzew, wciąż zdarzają się jeszcze ciepłe, słoneczne chwile przypominające o niedawnych wakacjach. Na łapanie ostatnich powiewów lata jest cała masa sposobów, my tym razem postanowiliśmy złapać ostatni letni wiatr w żagle. 

Żeglarstwo w Polsce zaczęło rozwijać się od 1917 r. W pierwszych latach istnienia działalność skupiała się na organizacji obozów harcerskich dla dzieci i to właśnie harcerze byli najliczniejszą grupą mającą styczność z żaglami. Według nieco aktualniejszych danych ze szczegółowego raportu opublikowanego w 2016 r., ponad 70% Polaków miało okazję zetknąć się w swoim życiu z żeglarstwem. Przeważający nizinny charakter ukształtowania powierzchni Polski sprzyja uprawianiu sportów wodnych. Gęsta sieć rzek i kanałów, licznie występujące jeziora zachęcają do spróbowania swoich sił na wodzie. 

Mekką polskich żeglarzy są niewątpliwie Mazury. Blisko 4 tysiące jezior, z których część połączona jest ze sobą dzięki naturalnym i sztucznym kanałom, co umożliwia odbywanie kilkudniowych rejsów w zróżnicowanym otoczeniu. Dobrze rozwinięta infrastruktura, liczne przystanie, pensjonaty oraz hotele przyciągają w te okolice każdego roku szerokie grono pasjonatów natury i wodnego szaleństwa. Polskie pojezierze oferuje również ukształtowane przez lądolód jeziora rynnowe, spośród których najdłuższy jest Jeziorak o długości aż 27,4 km. 

Poza najbardziej popularnym województwem warmińsko-mazurskim bardzo atrakcyjnym obszarem jest pomorskie. Jednym z piękniejszych regionów tej okolicy jest tzw. Kaszubskie morze - szereg połączonych ze sobą jezior, spośród których największym jest Jezioro Wdzydzkie. Na północy znajdziemy również wyjątkowe jeziora przybrzeżne utworzone z dawnych zatok morskich. Jeziora Łebsko, Jamno i Gardno powstały na skutek działalności prądów morskich, które tworząc piaszczyste mierzeje odcięły je od wód Bałtyku. Zbiorniki te należą do jednych z największych akwenów śródlądowych Polski. Będąc w okolicy nie sposób oczywiście nie wspomnieć o Zalewie Wiślanym oraz Szczecińskim, a także o żegludze morskiej. Choć nie jest ona tak chętnie wybierana i popularna wśród rekreacyjnych żeglarzy, niewątpliwie stanowi wyzwanie i przygodę na jeszcze wyższym poziomie.

Poza naturalnymi akwenami mamy również ponad sto sztucznych zbiorników. Największe z nich to jezioro Włocławskie i Goczałkowickie spiętrzone wodami Wisły oraz Jeziorsko i Zegrzyńskie powstałe na wodach Warty. W otoczeniu gór można zachwycić się natomiast żeglugą na jeziorach Solińskim w podkarpackim, Czorsztyńskim w Małopolsce czy Żywieckim i Międzybrodzkim na Śląsku.  

I oczywiście wymieniam tutaj tylko te najbardziej znane, gdyż wszystkich jezior w Polsce mamy ponad 7 tysięcy! A niewielkie akweny rekreacyjne na których jest możliwość zetknięcia z żaglami możemy znaleźć również  w swoim sąsiedztwie na terenie wielu polskich miast. 

Wszystkim, którzy do tej pory nie mieli okazji doświadczyć żeglarstwa, serdecznie polecam spróbować. Ta wyjątkowa aktywność pozwala nie tylko na miłe spędzenie czasu w ciekawym towarzystwie, ale także na obcowanie z przyrodą, ucieczkę od miejskiego zgiełku, doświadczenie nowych wrażeń, sportową rywalizację i samodoskonalenie się. Kto tak jak ja będzie wypatrywał wiatru kolejnego sezonu na horyzoncie? 

„Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.” - Mark Twain

Ahoj przygodo!

Kasia

Na żagle Kasia zabrała ze sobą Tunikę Elbę Stripes.