Warsztaty KOKOworld

Czasami trzeba wstać od komputera i poszukać inspiracji by móc zaskakiwać Was swoimi pomysłami. I tak też postanowiliśmy zrobić w tym roku -  ekipa KOKO w ramach Mikołajek wybrała się do studia litograf w celu szukania pomysłów i uczenia się nowych technik. Tym razem był to druku roślin na tkaninach i papierze.

Chcemy być bliżej natury a, świat roślin inspiruje nas bardzo często w naszych kolekcjach, ale czujemy, że ten temat ma jeszcze wiele do zaoferowania, dlatego chcemy go eksplorować by dawać Wam oryginalne ubrania.  

Cała drużyna zebrała się przy ul. Storalskiej 6/9. Weszliśmy do kamienicy i od razu poczuliśmy, że to będzie czas wspólnego bycia TU i TERAZ. Całe miejsce miało wyjątkowy klimat, co niektóre z nas zachwycały się starymi drzwiami, inne zwracały uwagę na ciekawe oświetlenie ze świeczek, a cicha muzyka potęgowała nasze doznania.

Przywitała nas Justyna, utwierdzając nas w przekonaniu, że czekają nas wspaniałe dwie godziny pod skrzydłem niesamowitej osoby. Nasze spotkanie zaczęliśmy od wypicia aromatycznej kawy i herbaty z cynamonem. Nie zabrakło rozmów, historii i oczywiście jak to w KOKO-teamie bywa — żartów! Warto zaznaczyć, że Święty Mikołaj nie zapomniał o największych łasuchach (w tym dla autorki tekstu; ) ) i zostawił dla nich ptysie! Największa atrakcja była wciąż przed nami.

Pewnie jesteście ciekawi co to za magiczne miejsce… Otóż znaleźliśmy się na warsztatach Justyny Mazur! Jest ona artystką, z szerokim doświadczeniem i świetnymi umiejętnościami przekazywania swojej wiedzy. Zachęcamy serdecznie, do zapoznania się z jej stroną internetową: https://litograf.studio/  

Początkowo Justyna wytłumaczyła nam, na czym polega technika monotipii — jest to druk artystyczny pojedynczych egzemplarzy — każda odbitka wyjdzie zupełnie inaczej, co powoduje, że każde dzieło będzie jedyne w swoim rodzaju. I dopiero wtedy mogliśmy przystąpić do największej zabawy tego dnia. Każdy z nas miał inny pomysł na swoją pracę — kartki świąteczne, zakładki do książek czy dzieła nadające się do pokazania w Luwrze! Wybierałyśmy poszczególne rośliny, pokrywałyśmy farbą i komponowałyśmy na kartce, by papier uwiecznił niepowtarzalną strukturę roślin. Końcowym etapem było włożenie wszystkiego do prasy graficznej — co był dla nas niczym siłownia!

Jednak jak to z KOKOszkami bywa… Najbardziej interesował nas nadruk na materiałach! Każda z nas chciała stworzyć swoją wyjątkową koszulkę. Muszę jednak przyznać, że słowo „wyjątkowe” jako komentarz powstałych dzieł… to mało powiedziane! Od razu padło pytanie “ A jakby tak, stworzyć taką kolekcję? Nasze KOKOszki byłyby zachwycone!” Jednak na rozwiązanie problemów logistycznych z tym związanych musielibyśmy iść na osobne warsztaty ;)

Inspiracje zebrane podczas warsztatów zostaną w naszej głowie i kto wie… ? Może w kolejnej kolekcji wiosennej zbliżymy się razem do natury, dżungli i zaszalejemy z ezgotycznymi wzorami. Nie okłamujmy się, wiosna bez kwiatów, botaniki i roślin jest sezonem stracony. Niech roślinne printy królują na naszych ubraniach. Nasza wyobraźnia jest już rozgrzana. A Wasza?