Dodano do koszyka
2 warsztaty, 2 sesje energetycznych dźwięków od Novel & Wilk, kilkadziesiąt sztuk uplecionych bransoletek i pierścionków z naszą rękodzielniczką Maruną, kilkanaście wyćwiczonych pozycji jogi z Kasią, tańce do nocy, ciasta wegańskie i tarty, pyszny humus, kilkadziesiąt kubków kawy Fair Trade, ponad 100 sprzedanych KOKOubrań i ponad 1000 gości przez cały dzień.
Tak było w ubiegłą sobotę 4 marcana otwarciu naszego sklepu w nowej, odmienionej, większejprzestrzeni. I zapowiadamy, to nie koniec eventów w KOKOworld! Jakimwydarzeniom w naszym sklepie chcielibyście towarzyszyć? Wyślijcienam swoje pomysły na emilia@kokoworld.pl.
Serdecznie dziękujemy naszym partneromza umilenie tego dnia smakołykami i rarytasami:
Fundacji „Koalicja Sprawiedliwego Handlu” – Fairtrade Polska za pyszną kawę,
Kasi Stryczniewicz za aromatyczną jogę,
Marunie za warsztaty recyklingowe,
Szaremu Stołowi - Kuchni Wegetariańskiej za przepyszne ciasta,
duetowi Novel&Wilk za muzyczną energię,
Hummus Amamamusi za niebiański humus,
Domowi Wina "za małe co nieco dla pełnoletnich" i Wam wszystkim za przybycie!
Jeszcze raz ślicznie dziękujemy i zapraszamy do lektury – tak otwarcie KOKoworld wspominamy my. A Wy?
Sylwia, specjalistka ds. sprzedaży i PR:
KOKOotwarcie – na początku byławalka z czasem: czy na pewno zdążymy ze wszystkimi przygotowaniamina czas? Późną nocą i z samego rana cała KOKOekipa wykańczała,dopieszczała, sprzątała nasze nowy sklep. Nie udało się bezmałego poślizgu, ale już kilkanaście minut po 10 sklep pachniałnowością, a ubrania przeglądało mnóstwo gości. Do przymierzalniustawiały się długie kolejki. Wśród gości można było słyszećsłowa zachwytu nad nowym miejscem i nową wiosenną kolekcją,uśmiechy, śmiechy i mnóstwo radości.
Do tego wszystkiego wszędzierozchodził się zapach kawy i pysznego jedzenia, które kusiłyniejednego przechodzącego obok szeroko otwartych i zapraszającychdrzwi.
Po południu rozpoczęły sięwarsztaty dla dzieci, które opływały w beztroski dziecięcy śmiechi radość z wykonanej własnoręcznie kolorowej biżuterii. Pointensywnych godzinach rękodzieła nadszedł czas na relaks dla mam.
Ćwiczenia jogi wraz z relaksacyjnymiolejkami zapachowymi – wtedy na chwilę nastał spokój, skupienieoraz nabieranie energii na więcej!
Kulminacyjnym wydarzeniem podczasotwarcia KOKOsklepu, był koncert Novel & Wilk – nie mogliśmywyjść z zachwytu nad głosem Ewy oraz umiejętnościami gitarowymiKuby! Tutaj już wszyscy pozwalali sobie na odrobinę szaleństwa –taniec, śpiew i wszechogarniająca radość!
Po tym wszystkim sen nigdy nieprzyszedł łatwiej. (śmiech)
Jan, specjalista ds. rynku niemieckiego:
Klientki od samego rana tłumnieprzybywały do nowego sklepu od pierwszych minut tworząc niesamowitaatmosferę. Po pierwszych zachwytach nad nowym miejscem przystępowałydo wybierania KOKOubrań z nowej kolekcji, przez co szybko utworzyłasię kolejka do przymierzalni. Klientki z uśmiechem jednak przykawie i pysznym cieście podziwiały dopracowany w najmniejszychdetalach wystrój cierpliwie czekając na swoja kolej. Po dokonaniuudanych zakupów nikt nie opuszczał jednak sklepu, ale zatrzymywałsię choć na chwilę na rozmowę z Agatą i reszta ekipy KOKOworld,nie szczędząc pochwal naszej nowej kolekcji i zachwycając sięnowym miejscem, które razem stworzyliśmy, a które na żywo wyglądajeszcze lepiej niż na wizualizacjach!
Po więcej zdjęć zapraszamy na naszego FB.
