"Działaj! Uczy się! Bądź ciekawska! Pytaj! Posłuchaj swojego serca i podążaj za tym, co sprawia, że jesteś szczęśliwa." Nasza akcja Zwykłe-Niezwykłe, w ramach której prezentujemy Wam sylwetki wyjątkowych kobiet jest wprawdzie na letnim urlopie, ale nie mogłyśmy się powstrzymać! Dlatego zapraszamy do kolejnej letniej odsłony projektu, którego bohaterką jest dziewczyna, która ma w sobie ogień - Aleks Rodycz. 

KOKOworld: Czym się zajmujesz na co dzień?

Aleks: Pracuję jako wolny strzelec - jestem artystką wizualnym i performerką. Moim głównymi dziedzinami są pokazy ognia i światła oraz Fireshows, Lightshows, Aerial Hoop i Hula Hoop. Ruch i sztuka są kluczowymi elementami mojego życia i bardzo mnie to cieszy. Moja praca sprzyja także licznym podróżom, dzięki czemu spotykam wiele różnych osób i mogę brać udział w ciekawych wydarzeniach – od rodzinnych spotkań i wesel poprzez imprezy firmowe po festiwale uliczne. Wszystkich zaciekawionych moją sztuką ognia zapraszam na stronę www.flamba.de oraz www.alekshoop.de.

KOKOworld: Jaka jest Twoja największa pasja i jak się zaczęła?

Aleks: Największa? Cóż, jest to ogień! A zaraz po nim tym moje występy i ogólnie ruch.Wszystko zaczęło się kilka lat temu w programie Fire Shows (Pokazy Ognia). To była miłość od pierwszego wejrzenia – od razy zaczęłam się uczyć od innych osób, które spotkałam na swoje drodze, z czasem zaczęłam występować na ulicy, a potem...a potem był już tylko „flow” i sprawy same zaczęły się układać. Pięć lat temu zakochałam się w Aerial Hoop i Hula Hoop. Wprawdzie z 30 na karku jest zbyt późno, aby zacząć szkołę cyrkową, ale nigdy nie jest za późno na naukę. Pojechałem więc do Anglii, Australii i Irlandii, aby wziąć udział w warsztatach, kursach i uczyć się. „Aerial” zmusił mnie do wielu ćwiczeń kondycyjnych, a wraz z nimi zupełnie nowy świat otworzył dla mnie swoje podwoje. Choć nie zabrakło także bólu i kontuzji. Złapałam bakcyla do zdrowych dla ciała treningów. Wtedy też usłyszałem o Ido Portal i jego podejściu do ruchu. Było to coś, co w pełni ze mną współgrało i tak też trafiłam do innych nauczycieli, takich jak Fighting Monkey i Joseph Bartz. Regularnie trenuję także w Hamburgu z moim „plemieniem” "Sztuka ruchu" wraz z moim bliskim przyjacielem mojego nauczyciela – Nikolai.
Cyrk pozwolił mi rozwinąć zupełnie nowe spojrzenie i zrozumienie mojego ciała. Wierzę, że jeśli chcemy być zdrowi, to musimy dostarczyć naszym ciałom ruchu, aby pozostały silne i elastyczne. Potrzeba ruchu i zabawy. Bawmy się sami ze sobą, bawmy się z innymi! Wychodźmy na zewnątrz i poddajmy się różnym warunkom atmosferycznym! Jestem także przekonana, że zbyt wiele wygody sprawia, że jesteśmy słabi, a w konsekwencji - chorzy.
.

KOKOworld: Co daje Ci siłę, co Cię nakręca?

Aleks: Uczenie, ciągłe uczenie się ... a także...kręcenie się! Uwielbiam się kręcić w moim Aerial Hoop. Lubię też pracować nad ekscytującymi projektami z innymi ludźmi. Ostatnio zorganizowaliśmy niesamowitą imprezę z przedstawieniami i koncertami wraz z niesamowitą załogą przyjaciół. Uwielbiam tę magię...

KOKOworld: Twoja najbardziej szalona podróż?

Aleks: To naprawdę trudne pytanie! Podróżuję po świecie odkąd skończyłam 20 lat i od wielu lat spędzam zimy w Azji. Szaloną nazwałabym podróż przez Australię i niektóre motocyklowe wyprawy w Indiach i Tajlandii. Kiedyś wprosiłam się na ogromne wesele w Malezji. Czasem myślę, że tak naprawdę całe życie jest szaloną podróżą!

KOKOworld: Czego nie może zabraknąć w Twoim plecaku?

Aleks: Moich obręczy treningowych. Uwielbiam ćwiczyć kalistenikę i nie przepadam za salami fitness. Mogę założyć moje obręcze na każdą gałąź lub drzewo na zewnątrz. (śmiech)

KOKOworld: Jeśli dostałabyś bilet do dowolnego miejsc na ziemi, gdzie byś pojechała?

Aleks: Zadaję sobie to pytanie każdej zimy: Aleks, dokąd chcesz jechać? Decyzja zależy w dużej mierze od tego, gdzie mogę wykonywać moją sztukę i gdzie mogę się nauczyć czegoś, co mnie interesuje i co pozwól mi się rozwijać. W tej chwili chciałbym wygrać bilet do Islandii, moja przyjaciółka nurkuje w lodzie - chciałbym do niej dołączyć.(śmiech)

KOKOworld: Czy jest coś, czego byś nigdy nie założyła?

Aleks:Chyba jeszcze takiej rzeczy nie spotkałam, ale powiem Wam, że najbardziej odjechaną rzeczą, jaką miałam na sobie była płonąca sukienka.(śmiech)

KOKOworld: Jeśli mogłabyś wysłać w eter wiadomość do wszystkich dziewczynświata, co byś im powiedziała?

Aleks: Działaj! Uczyć się! Bądź ciekawska! Pytaj! Fascynuje mnie uczenie się i ciągłe staram się myśleć jak „świeżak”. Posłuchaj swojego serca i podążaj za tym, co sprawia, że jesteś szczęśliwa. To może także oznaczać trudne decyzje i ciężką pracę. Staw czoła swoim lękom i bądź nieustraszona! .

 "Bawmy się sami ze sobą, bawmy się z innymi!" przekonuje Aleks! Na zdjęciu ze Zwykłą-Niezwykła Zuzą!

Zobacz wszystkie artykuły z naszej serii Zwykłe-Niezwykłe.

Podczas sesji wykorzystano następujące KOKOprodukty: sukienkę Safari Salt, sukienki Timeless, bluzkę Organic Sista, spodnie Culotte.