Już za chwilę światło dzienne ujrzy nasza najnowsza kolekcja. Zdradziliśmy w zeszłym tygodniu, że jednym z materiałów, który będzie w niej dominował jest lyocell (tencel). I w przededniu jej premiery jeszcze bardziej uchylimy rąbkatajemnicy na temat tego, co przygotowaliśmy dla Was na wiosnę 2018.Posłuchajcie!

Przy tworzeniu nowych kolekcji skupiamysię na tworzeniu oryginalnych formy i niebanalnych projektów, którebyłyby zarazem oryginalne, ale i wygodne. Ale prawdziwą kropką nad„i” oraz kwintesencją całej pracy przy powstawaniu nowychprojektów jest to, z czego je uszyjemy. Dlatego jesteśmy niezwykleskrupulatni w wybieraniu materiałów, zawsze mając na uwadze ichjakość, materiału oraz tego, by były przyjazny środowisku auszyte z nich projekty wygodne. Dlatego w najnowszej kolekcji obokwspomnianego już lyocellu, pojawią się także ubrania, któreuszyliśmy z modalu.

Modal w pewnym sensie można by uznaćza starszego kuzyna lyocellu. Jego historia korzeniami sięga do lat50., do Japonii. To tam po raz pierwszy powstały pierwsze metrymodalu. Podobnie jak lyocell wytwarzany jest z pulpy drzewnej, akonkretnie z drzewa buku.

To sprawia, że oba materiały zaliczyćmożna do kategorii pośredniej między włóknami naturalnymi, atymi wytwarzanymi przez człowieka, choć jeśli chodzi o ichwłaściwości i przyjazność środowisku, zdecydowanie bliższe sąwłóknom maturalnym. Modal, podobnie jak lyocell nazywany jest„włóknem celulozowym”, bo jego źródłem jest celuloza, którapoddana zostaje obróbce.  

Modal zwrócił naszą uwagę nie tylkoswoim pochodzeniem, ale i właściwościami. Wyróżnia sięwyjątkową odpornością, także w stanie mokrym. Można go prać wpralce i suszyć mechanicznie bez obawy jego uszkodzenia,zniekształcenia czy zmiany koloru. Jest o ponad 50% bardziejhigroskopijny, czyli bardziej podatny na wchłanianie wilgoci, niżbawełna. Jego kolor zawsze pozostaje intensywny i nie szarzeje. Nietraci swych właściwości nawet po kilku praniach.

Wytrzymałości i kolory – to atutytego materiału. Przede wszystkim jednak modal cechuje miękkość.Mówi się czasem o jego włóknach, że są „najbardziej miękkimiwłóknami na świece”. Czy to nie sprawia, że od razu chce sięotulić w ubrania z niego uszyte?

Więcej o lyocellu przeczytasz tutaj.