A może Pomorze? Tym razem wraz z Kasią Suśniak zabieramy Was na północ. Zgadniecie jaki KOKOprodukt ruszył w podróż razem z Kasią?
Listopad w tym roku jest miesiącem prawdziwej jesieni. Dni są już krótkie, a wieczory długie. Coraz częściej pojawiają się deszcze, a temperatura powietrza nieuchronnie zmierza do wartości poniżej zera. Jest to już ta Jesień przez wielkie J. Z kocem, kubkiem gorącej herbaty, grubymi skarpetami i stosem książek. Ciężko wyłamywać się i kłócić z wewnętrzną potrzebą odpoczynku, spokoju i ogrzania. Niemniej jednak wciąż jeszcze pojawiają się pojedyncze dni pełne słońca i nie byłabym sobą, gdybym nie zdecydowała się wykorzystać tych kilku krótkich chwil dnia na aktywność na świeżym powietrzu. Choć nie jest łatwo wybrać się nigdzie daleko, skoro do dyspozycji mamy jakieś 8h słońca, to zawsze można znaleźć kilka pięknych miejsc w swojej okolicy.
Wiele osób rezygnuje z aktywności na zewnątrz jesienią i zimą, ale są przecież formy ruchu, które możemy uprawiać zawsze i wszędzie. Podstawową z nich są spacery. Nie wymagają od nas żadnych specjalnych umiejętności, ani posiadania specjalistycznego ubioru czy sprzętu. W chłodniejsze dni warto postawić na bardziej energiczne wędrówki, które przynoszą wiele korzyści także zdrowotnych: uodparniają, dotleniają organizm i dodają sił do obrony przed chorobami.
Ja korzystając z wizyty na Pomorzu postanowiłam wybrać się na kilka okolicznych plaż i skorzystać z dobrodziejstw płynących z wdychania jodu. Pozytywny wpływ jodu jest powszechnie znany. Pierwiastek ten korzystnie wpływa na układ nerwowy naszego organizmu, a także jest niezbędny do dobrego funkcjonowania tarczycy. Poza dobroczynnością minerałów znajdujących się w bryzie morskiej, samo wdychanie morskiego powietrza usuwa również zanieczyszczenia i nawilża drogi oddechowe. Zatem zapraszamy nad morze!
Morska linia brzegowa Polski wynosi 770 km. Jest to przepiękny, zróżnicowany teren ciągnący się od zachodu Zalewu Szczecińskiego i Świnoujścia, aż do Krynicy Morskiej i Zalewu Wiślanego na wschodzie. Obszar ten obejmuje szerokie, piaszczyste plaże, zatoki, wysokie nadmorskie klify oraz wydmy Słowińskiego Parku Narodowego. Wzdłuż wybrzeża znajdziemy także wiele ciekawych obiektów architektonicznych. Najbardziej typowymi dla regionu są latarnie morskie, spośród których 15 jest obecnie czynnych i udostępnianych w większości dla zwiedzających przez cały rok. W portach nadmorskich możemy podziwiać natomiast potężne statki i urokliwe stateczki, a także wybrać się na jeden z widokowych rejsów turystycznych.
Do Gdańska warto natomiast zaglądnąć, aby zachwycić się pięknem nie tylko kamienic nad Motławą, ale i całej starówki. Będąc w okolicy koniecznym przystankiem powinien być także Półwysep Helski, który zasługuje na uwagę już z samego względu na jego ukształtowanie i budowę. Na jego końcu, w Helu znajduje się fokarium, mające na celu ochronę i próbę odtworzenia populacji gatunku w Bałtyku. Cały obszar Polskiego Pomorza jest bardzo różnorodny i bogaty w wyjątkowe miejsca i atrakcje. Ja często przywołuję w pamięci ruiny kościoła w Trzęsaczu nad samym brzegiem morza. Może i tam kiedyś wrócę?
A Wy? Macie jakieś ulubione miejsca nad morzem warte odwiedzin?
„Po wizycie na plaży, trudno uwierzyć, że żyjemy w świecie materialnym.” – Pam Shaw
Odkryj Polskę z KOKOworld! :)
Z pozdrowieniami,
Kasia
zrównoważona produkcja
Odpowiedzialne materiały
Ekowysyłka
14 dni na zwrot