Wokół nas jest całe mnóstwo wyjątkowych dziewczyn, zwłaszcza wśród klientek KOKOworld. Czasem można je dostrzec z daleka, czasem niepostrzeżenie przemkną obok nas. Na co dzień mogą wykonywać różne zawody i poświęcać czas "przyziemnym sprawom". Wszystkie one jednak to osoby niezwykle wyjątkowe - to kobiety z pasją, zainspirowane i inspirujące. Dlatego też postanowiłyśmy zadedykować im nasz projekt, który nazwałyśmy "Zwykłe-Niezwykłe". Z przyjemnością i niezwykłą dumą zapraszamy do wywiadu z pierwszą bohaterką akcji - Katarzyną Czech, anestezjolożką, tancerką tanga i... można by wiele jeszcze wymieniać! Przeczytajcie sami!
Czym się zajmujesz na co dzień?
Znajomy Włoch nazywa mnie "LaMultiforme" - a to pewnie dlatego ze przez część dnia jestemanestezjologiem a po południu uczę tanga. Wieczory spędzam w boxiecrossfitowym. W weekendy dużo podróżuję. Zimą głownie po to, bytańczyć lub uczyć tanga, czasem wystawiam tez na eventachtangowych spodnie firmy Lunfardo, polskiej marki produkującej męskiespodnie do tańca, którą współtworzę od dwóch. Latem w piątekpo pracy wsiadam do samochodu, jadę na strefę spadochronowa i doniedzieli po południu spadam z nieba.
Co daje Ci siłę, co Cię nakręca?
Ja lubię smakować życie. Dobrejedzenie, mocne wrażenia i ciekawe interakcje międzyludzkie. Staramsię by często towarzyszyły mi endorfiny, lubię życie na wysokichobrotach.
Jaka jest Twoja największa pasja ijak się zaczęła?
Moja najdłuższa pasja to tango,przygoda zaczęła się w Barcelonie w 2009 roku, później przezsześć latem współprowadziłam jedną z krakowskich szkół tanga,obecnie uprawiam tangowy freelance. Dzięki tangu nauczyłam się byćprawdziwą kobietą, spadochroniarstwo pozbawiło mnie strachu inauczyło odwagi, a crossfit daje codziennie nowe wyzwania. Traktujęmoje pasje jako wieczny motor do rozwoju.
Co sprawiło, że właśnie spódniczkaSunflower jest Twoją ulubioną?
Wyznaję pogląd, że ciało jest tymelementem, który realnie limituje nasz czas życia. Staram się dbaćo formę, zdrowo jem i dzięki temu mogę śmiało nosić obcisłespódnice i legginsy. Bezkonkurencyjnie wygrywa różowa miniówa wpawie oka - świetnie sprawdza się zarówno na parkiecie jak i nawieczornym drinku.
Absolutne no-go w Twojej szafie?
Moja szafa podzielona jest na sektory:sportowy, spadochronowy, tangowy. Nie brakuje też casualowych, aczbiznesowych ubrań jak na przykład czarna sukienka z KoKo zdyskretnymi streetwearowymi wykończeniami. To w czym nie czuję siędobrze to marynarki, bluzki koszulowe czy spodnie garniturowe, nielubię sztywnych ram - ani w życiu ani w szafie.
Jeśli mogłabyś wysłać w eterwiadomość do wszystkich dziewczyn świata, co byś im powiedziała?
Bądźcie odważne i podejmujciewyzwania - a dobre rzeczy same Wam się przydarzą.
zrównoważona produkcja
Odpowiedzialne materiały
Ekowysyłka
14 dni na zwrot